Prowadzący

Przemysław Wielgosz – dziennikarz, wydawca i kurator. Redaktor naczelny polskiej edycji „Le Monde diplomatique” oraz serii książkowych: Biblioteki „Le Monde diplomatique” i Biblioteki Alternatyw Ekonomicznych. W wydawnictwie RM jest redaktorem merytorycznym serii Ludowa Historia Polski. Publikował m.in. w „Wiadomościach Kulturalnych”, „Trybunie”, „Przekroju”, „Piśmie”, „Guardianie”, „Aspen Review” i „Freitagu”. Jest m.in. autorem książek Opium globalizacji (2004), Witajcie w cięższych czasach (2020) oraz Gry w rasy. Jak kapitalizm dzieli, by rządzić (2021), nominowanej do Nagrody Literackiej „Nike” 2022; redaktorem i współautorem książek Koniec Europy jaką znamy (2013), TTIP – pułapka transatlantycka (2015), Dyktatura długu (2016), Realny kapitalizm. Wokół teorii kapitału monopolistycznego (2018), Pandemia kapitalizmu (2021), Ekonomie przyszłości (2021). W 2022 roku był kuratorem cykli Ekonomie przyszłości w Biennale Warszawa, Ludowa Historia Polski w Strefie WolnoSłowej oraz Historie ludzi bez historii w Teatrze ósmego Dnia.

Program

01. Królestwo anarchii

Gość spotkania:
Michał Pospiszyl

 

Po stuleciu wojen, epidemii i klęsk naturalnych na początku osiemnastego wieku Polska była państwem niemal upadłym. Ciągłe konflikty wewnętrzne, brak silnej administracji, dużej stałej armii i efektywnej kontroli granic, przyczynił się do powstania obrazu ówczesnej Rzeczpospolitej jako „królestwa anarchii”. Chociaż dotychczasowa narracja historyczna utożsamiała ten upadek państwa z katastrofą społeczną, z licznych źródeł wynika, że sytuacja, jeśli nie była całkiem odwrotna, to przynajmniej bardziej skomplikowana. Brak scentralizowanych aparatów represji sprawiał, że właściwie nie istniała kontrola przepływów ludności, a osiemnastowieczna Polska (z jej niewykorzystanymi bogactwami naturalnymi) stała się atrakcyjnym miejscem dla setek tysięcy chłopów, Żydów, menonitów czy staroobrzędowców uciekających z Rosji, Prus, Austrii lub Turcji.


Michał Pospiszyl – historyk, adiunkt w Instytucie Studiów Politycznych PAN. Autor lub współautor trzech książek, między innymi Rozkład. Esej o związkach państwa i patogenów (PWN 2021). Stypendysta IWM (2020/21), finalista nagrody Barbary Skargi (2021). Aktualnie przygotowuje książkę dotyczącą społecznej i środowiskowej historii wschodnioeuropejskich mokradeł (wyd. Czarne). Mieszka w Puszczy Białowieskiej.

02. Klimat, zaraza i siła podporządkowanych


Gość spotkania:
Michał Rauszer


Blisko 700 lat temu świat europejski stanął na progu zagłady. Ochłodzenie klimatu przyczyniło się do załamania gospodarczego, głodu i nakręcenia konfliktów o kurczące się zasoby. Jednocześnie przez kontynent przeszła bezprecedensowa epidemia czarnej śmierci, która zabiła niemal trzecią część ówczesnej populacji. W odpowiedzi na tę serię katastrof środowiskowych wybuchła potężna fala społecznych rebelii. Od miejskiego powstania Ciompich we Florencji przez chłopską Żakerię we Francji, aż do ludowych wojen w Anglii (Powstanie Walta Tylera) i Czechach (Rewolucja husycka) kolejne ciosy rozbiły stary feudalny porządek. Ekstremalny kryzys środowiskowy w połączeniu z radykalnym wzrostem siły klas podporządkowanych doprowadziły do jednej z najważniejszych rewolucji naszej ery.

 

W efekcie niezwykłego sojuszu niszczycielskich sił natury i emancypacyjnych aspiracji klas plebejskich świat nie tylko nie uległ zagładzie, ale pod wieloma względami zmienił się na lepsze. Sytuacja ekonomiczna i pozycja polityczna europejskiej biedoty poprawiła się na niemal 200 lat. Czy historia rewolucji XIV wieku może się nam przydać w obliczu globalnego ocieplenia i pandemii? Czy można ją nazwać odległym zwierciadłem współczesności jak zrobiła to amerykańska historyczka Barbara W. Tuchman? A jeśli tak, to co w nim widzimy? 


dr hab. Michał Rauszer – antropolog, wykłada na Uniwersytecie Warszawskim, autor książek „Bękarty pańszczyzny” (2020), „Siła podporządkowanych” (2021) i „Ludowy antyklerykalizm” (2023).

03. Klimat i Kanibale. Kolonizatorzy odkrywają Amerykę.


Gościni:
dr Iwona Krupecka

 

Od momentu, gdy pierwszy Europejczyk postawił stopę na skrawku ziemi „Nowego Świata”, zaczęły plenić się opisy: zwierząt, roślin, ludzi, terenu, zjawisk przyrodniczych. Opisy często ujęte w kategorii „klimatu”, opisy, które opisami były tylko pozornie. Za niby-obiektywną kategorią klimatu: gorącego, zimnego czy umiarkowanego, kryły się bowiem tezy antropologiczne, a ich konsekwencją miało być rzekomo „naturalne” panowanie człowieka europejskiego nad człowiekiem klimatu gorącego czy zimnego. Bujność amerykańskiej przyrody, odmienność gatunków czy „zadziwiające” ukształtowanie terenu mogły być zinterpretowane zarówno jako oznaka pozytywna (świat młody, nowy, płodny), jak i negatywna (wszelki nadmiar jako przekroczenie normy). W renesansowej teorii klimatów nie ma neutralnego opisu: puma nie jest po prostu pumą, ale jest nie-lwem, na rajskich plażach grasują naturalni kanibale, a tropikalna Ameryka jest oczywiście naga.


dr Iwona Krupecka, filozofka i historyczka filozofii, adiunktka w Instytucie filozofii Uniwersytetu Gdańskiego, autorka książki „Kartezjusz i kanibale” (2021).

04. Świat solidarności planetarnej? Globalny kryzys ekologiczny z perspektywy socjalistycznej


Gościni:
dr Weronika Parafianowicz

 

W 1969 roku Sekretarz generalny ONZ U Thant zaprezentował raport, otwierający się słowami: “po raz pierwszy w historii ludzkości mamy do czynienia z kryzysem w skali światowej – kryzysem środowiska życia człowieka”. Przełom lat 60. i 70. to czas rosnącej świadomości, że problemy ekologiczne, wywołane działalnością człowieka mają charakter globalny, zagrażający ziemskim ekosystemom i w rezultacie – gatunkowi ludzkiemu. Publikacje takie jak 𝘚𝘪𝘭𝘦𝘯𝘵 𝘴𝘱𝘳𝘪𝘯𝘨 czy 𝘎𝘳𝘢𝘯𝘪𝘤𝘦 𝘸𝘻𝘳𝘰𝘴𝘵𝘶 ukazywały, jak produkcja przemysłowa, czy coraz bardziej uprzemysłowione rolnictwo obciążają środowisko, prowadząc do nieodwracalnych często zniszczeń i wyczerpywania nieodnawialnych zasobów. Był to też okres tworzenia pierwszych masowych ruchów ekologicznych, a kwestie związane z ochroną środowiska zaczęto postrzegać w coraz większym stopniu jako wyzwanie polityczne. W 1972 Konferencję ONZ w Sztokholmie zorganizowano pod znamiennym hasłem “mamy tylko jedną ziemię”.


Wiele problemów ekologicznych postrzegano jako bezpośrednią konsekwencję systemu kapitalistycznego, opartego o stale rosnącą produkcję i konsumpcję, korzystającego w sposób marnotrawny z surowców nieodnawialnych i innych zasobów Ziemi i wytwarzającego przy tym ogromne ilości odpadów. Jak wskazują niemieccy badacze Ulrich Brand i Markus Wissen, kryzys początku lat 70.. “otworzył okienko możliwości”, by dokonać radykalnej zmiany hegemonicznego systemu polityczno-ekonomicznego.


Z perspektywy wielu przedstawicieli lewicy kryzys ten był postrzegany jako szansa upowszechnienia na skalę światową socjalizmu. W czasie wykładu przyjrzymy się propozycjom takiego modelu socjalizmu, który łączyłby w sobie walkę o sprawiedliwość społeczną z postulatami ekologicznymi. Wysłuchamy głosów formułowanych w państwach socjalistycznych Europy Środkowej i Wschodniej, jak również przez lewicowych myślicieli i polityków z Europy Zachodniej a także przez działaczy i naukowców z państw Globalnego Południa. Porozmawiamy też o kryzysie ekologicznym doświadczanym przez państwa socjalistyczne i powodach, dla których “okienko możliwości”, o którym wspominają Brand i Wissen, zamknęło się tak szybko. Poszukamy też tych wątków myśli socjalistycznej lat 70., które wciąż są aktualne i stanowić mogą źródło inspiracji do walki z współczesnym kryzysem społecznym i ekologicznym.


​​dr Weronika Parfianowicz – członkini Zakładu Historii Kultury IKP UW, Pracowni Studiów Miejskich i Zespołu badań nad teoriami oraz praktykami socjalizmu i komunizmu. Zajmuje się mieszkalnictwem, historią nowoczesnej kultury czeskiej i problematyką środkowoeuropejską, a także ideą postwzrostu i ekologicznymi wątkami myśli socjalistycznej.

05. Kartografie przemocy. Działania wobec ludzi i nie-ludzi w Strefie Gazy


Gościni:
dr Maria Wodzińska

 

Achille Mbembe zadawał w głośnym eseju z 2010 roku pt. 𝘕𝘦𝘬𝘳𝘰𝘱𝘰𝘭𝘪𝘵𝘺𝘬𝘢 pytanie o to, „jaka jest relacja między polityką a śmiercią w systemach, które mogą funkcjonować wyłącznie w warunkach stanu wyjątkowego”. Czy i w jaki sposób można włączyć do refleksji na temat relacji między polityką a śmiercią działania, które bezpośrednio nie dotyczą jedynie ludzi. Strefa Gazy jest w tym kontekście przykładem emblematycznym. To przestrzeń precyzyjnie wydzielona, obudowana murami i zaporami, otoczona infrastrukturą militarną, do której wiedzie system checkpointów i przejść granicznych. To także miejsce, w którym mamy do czynienia z nieustanną kontrolą nad ciałami, prowadzoną na wszystkich możliwych poziomach i przez niemalże wszystkich obecnych tam aktorów – wojsko i pozostałe służby państwowe, oraz wszechobecne elementy infrastruktury, technologie graniczne i militarne, zaprojektowane do inwigilacji i stałego nadzoru. Co jednak kluczowe, Strefa Gazy jest poddawana nieustannej „spadającej z nieba” przemocy. Mamy tam do czynienia ze spadającymi z góry, w konkretny punkt, pociskami niosącymi śmierć ludziom, jak i z herbicydowymi opryskami, również rozpylanymi z powietrza, które zadają śmierć nie-ludziom.


Maria Wodzińska PhD – doktorka nauk humanistycznych, niezależna badaczka.

06. Globalne jądro ciemności. Kolonializm, głód i narodziny nowoczesności


Gość:
Przemysław Wielgosz


Prowadzenie:
Roman Kurkiewicz

 

A może to kryzys klimatyczny i kolonializm w czasach brytyjskiej hegemonii pod rządami królowej Wiktorii stworzyły współczesny świat? Na pewno ich splot stoi za podziałem planety na biedne Południe i bogatą Północ. Widać to przecież „gołym okiem”. Tam gdzie sięgała władza zachodnich imperiów, społeczeństwa postkolonialne ciągle mierzą się nie tylko z ubóstwem, ale też z katastrofą ekologiczną. Uderzające jest, że zmiany klimatyczne wypędzają dziś z domów miliony osób właśnie z krajów będących kiedyś perłami w koronach europejskich monarchii. Czy oznacza to, że wciąż tkwimy w epoce późnowiktoriańskiej?

 

W swojej prekursorskiej książce „Późnowiktoriański holokaust” amerykański geograf i historyk Mike Davis szuka odpowiedzi na pytanie jak to się stało, że kraje takie jak Indie czy Chiny, które jeszcze w końcu XVIII wieku przewyższały Europę pod względem rozwoju gospodarczego i poziomu życia, zostały zepchnięte na peryferia świata. Według Davisa korzeni współczesnych nierówności należy szukać w ukształtowanym w drugiej połowie XIX wieku splocie zbrojnej dominacji Zachodu, narzucanej przez Imperium Brytyjskie liberalno-maltuzjańskiej ideologii i protekcjonistycznej praktyce ekonomicznej oraz kryzysie klimatycznym związanym z zaostrzeniem zjawiska El Niño (oscylacji południowopacyficznej). Następstwem tych procesów były klęski głodu, które ogarnęły świat w ostatnich trzech dekadach XIX wieku pochłaniając ok. 60 milionów istnień. Klęska ta nie stanowiła jedynie epizodu w historii jednego stulecia. Mieszanka kolonializmu, kapitalizmu i ideologicznej arogancji stworzyła jeden z najbardziej ludobójczych systemów w historii ludzkości, który w dużym stopniu istnieje i działa także obecnie. Czy oznacza to, że późnowiktoriański holokaust może się powtórzyć? Co łączy nowoczesny kapitalizm i kryzys klimatyczny? Dlaczego przedkolonialne społeczeństwa radziły sobie z cyklicznymi nawrotami suszy? Czy dekolonizacja jest kluczem do złagodzenia skutków kryzysów środowiskowych?

07. Poza wzrost. I z powrotem do lasu. 


Gość:
Maciej Grodzicki

 

U źródeł kapitalizmu leży oddzielenie dwóch sfer: umysłu i materii, (niektórych) ludzi i przyrody. Wywłaszczanie i akumulacja pierwotna oderwały społeczności od ziemi stanowiącej podstawę ich przeżycia, zaś przyroda została sprowadzona do roli zasobu, pracującego na rzecz kapitału. Lasy, dotąd zaspokajające szereg potrzeb lokalnych społeczności, stały się źródłem surowca drzewnego i przedmiotem uprawy, według logiki przemysłowej. Dziś doświadczamy odłożonych w czasie skutków tego rozdzielenia, zarówno w skali globalnej, ale i lokalnie, w postaci rosnących kosztów intensywnej gospodarki leśnej. Postulaty ochrony przyrody leśnej, skupiające się zazwyczaj na budowie sieci obszarów chronionych, często nie adresują tego dualizmu ani nie kwestionują zasad akumulacji kapitału. Jest i dewzrost, pomysł wyjścia poza kapitalizm i jego ekspansywne tendencje – ale przy przełamaniu dualizmu, akceptacji naszej materialnej współzależności od natury, w tym lasów. Choć nieraz traktowany jako naiwny lub utopijny, dewzrost istnieje już dziś. Wspólnoty leśne, lokalne protesty wiejskie przeciw fermom przemysłowym, odradzający się ruch spółdzielczy oraz tzw. ekologia życia codziennego – to działające już dziś przykłady gospodarowania w oparciu o faktyczne bycie w naturze oraz wartości: umiaru, troski o wspólne zasoby i sprawiedliwości społecznej. W trakcie spotkania porozmawiamy o warunkach ich upowszechnienia, w kontrze do hegemonicznej logiki kapitału.


Dr Maciej Grodzicki – ekonomista, adiunkt na Uniwersytecie Jagiellońskim, członek Rady Klimatycznej UJ oraz zarządu Polskiej Sieci Ekonomii, a także działacz Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza. Prowadzi badania nad międzynarodową ekonomią polityczną, globalnymi łańcuchami dostaw i ekonomią wspólnych zasobów, w tym lasów.

08. Inny antropocen jest możliwy? Uspołecznienie epoki człowieka


Gościni:
prof. dr hab Ewa Bińczyk (Instytut Filozofii UMK)

 

W dyskusji na temat planetarnego kryzysu środowiskowego i antropocenu stopniowo artykułuje się już wyobrażenia najczarniejszych scenariuszy katastrofy. Naukowcy kreślą obraz świata bezprecedensowych trudności: zaniku nisz ekologicznych dla przetrwania gatunku homo sapiens, wymierania bądź też dziesiątkowania gatunków, utraty żyznych gleb i dostępu do wody pitnej, migracji oraz populizmu.

Czy możemy jednak poprzestać na tak mrocznych impulsach przebudowy naszej wyobraźni? Wbrew opisanym tendencjom, a dzięki odwołaniom do najbardziej obiecujących ujęć ekonomii ekologicznej, będziemy próbowali mimo wszystko zawalczyć o optymizm. Podczas wykładu przedstawiliśmy brzegowe warunki przebudowy wyobraźni społeczno-politycznej w epoce człowieka. Są one następujące:

  1. Potrzeba rzeczywistych alternatyw: czegoś istotowo różnego od „biznesu jak zwykle” kapitalizmu paliw kopalnych.
  2. Ex-centryczność.
  3. Konkretność: nasycenie ilustracją, przykładem do naśladowania, zaspokojenie wymiaru zmysłowego wyobraźni.
  4. Demontaż urojeń optyki wolnorynkowej i prowzrostowej, wyjście poza myślenie życzeniowe.
  5. Szacunek dla infrastruktur w projekcie uspołeczniania dekarbonizacji.

Kolofon

Spotkania oraz podcasty z cyklu „Przeobrażenia. Nienaturalna historia kryzysów środowiskowych” zostały sfinansowane przez Unię Europejską NextGenerationEU

 

 


Spotkania odbywają się w ramach projektu RE-THINK THE CHALLENGE finansowanego przez Allianz Foundation.